Dostęp do Internetu jest podstawowym prawem każdego człowieka. Tak ma brzmieć zapis w konstytucji, którego umieszczenie niebawem zaproponuje Sojusz Lewicy Demokratycznej - dowiedziała się Gazeta.pl.
Na pomysł wprowadzenia takiego zapisu wpadła młodzieżówka lewicy. Pomysł popiera między innymi kierownictwo SLD. Nowa propozycja oficjalnie zostanie przedstawiona przed świętami, podczas konwencji programowej partii.
Lewica ma nadzieje, że zapis zmusi samorządy do doprowadzenia Internetu do każdego domu. Innego zdania są jednak konstytucjonaliści, którzy twierdza, że pomysł lewicy to zaśmiecanie konstytucji tym bardziej, że nasza infrastruktura telekomunikacyjna nie jest tak bardzo rozwinięta.
Ciekawe rozwiązanie, które zostanie tylko zapewne papierowym zapisem, bo jest nierealne do spełnienia. Obiecywać szczególnie przed zbliżającą się kampanią prezydencką można wiele, bo papier jest cierpliwy i przyjmie wszystko.
Wajcha
mPolska24
